Jeżeli pogoda dopisze to proponuje zaraz po rozpoczęciu sezonu ruszyć na "Ankę", trasą na Krapkowice, Zdzieszowice, zrobienie pierwszych winkli z bananem na mordzie, krótką nasiadówą przy pomniku, pooglądanie "nowych" sprzętów...zapoznanie z nowymi osobami, jakieś obiadek... Widz...